Chciała zrobić jedno, niewinne zdjęcie swojemu synkowi… Przez nią, dziecko straciło wzrok.

Dzieci są najsłodszymi istotami na świecie. Ich uśmiech powoduje, że nie możemy od nich oderwać wzroku. Każdy rodzic robi zdjęcia swoim pociechom, aby mieć pamiątkę z tego pięknego okresu. Duma rozpiera, gdy pokazujemy swojego brzdąca koleżankom i kolegom z pracy.

Jednak nie wszyscy rodzice pamiętają o jednej bardzo ważnej kwestii: trzeba być ostrożnym podczas uwiecznienia magicznych chwil z naszą pociechą. Lampa błyskowa może być niebezpieczna, tym bardziej dla dziecka!

Przez dramat przeszli rodzice 3-miesięcznego niemowlęcia. Zrobili zdjęcie swojemu maleństwu z odległości 25 cm. Lampa błyskowa zaświeciła dziecku prosto w twarz.

Matka zauważyła, że coś nie tak działo się z oczkami synka. Natychmiast zabrała go do lekarza. Lekarze postawili diagnozę: lampa błyskowa uszkodziła część oka, która znajduje się z tyłu w centralnej części siatkówki.

Ta część oka jest rozwinięta, ale u czterolatka… U niemowlęcia uszkodzenie plamki żółtej jest bardzo niebezpieczne. Chłopczyk oślepł na lewe oko. Wszystko przez zrobienie z pozoru zwykłego zdjęcia.

Przestroga dla wszystkich zakochanych w swoich dzieciach rodziców: należy pamiętać cały czas o bezpieczeństwie. Miło jest mieć pamiątkę z okresu niemowlęcego naszego szkraba, ale nie za cenę ich zdrowia… Lampa błyskowa może doprowadzić do nieodwracalnych zmian w organizmie naszego dziecka! Udostępnij tę historię, aby wszyscy nieświadomi rodzice znali skalę problemu.