30-latek nie idzie do pracy, ponieważ jego żona zaczyna rodzić. Sms jaki otrzymuje od szefa jest oburzający!
Lamar Austin od miesiąca pracował jako ochroniarz. Nawet w ostatni dzień roku 30-latek pracował i nie prosił o wolne. Mężczyzna był na okresie próbnym. Jednak, gdy jego żona zaczęła rodzić, Lamar zawiadomił szefa o tym, że nie stawi się w pracy.
Niestety przełożony Lamara nie był wyrozumiałym człowiekiem i postawił mu ultimatum. Jeśli ten nie stawi się w pracy, zostanie zwolniony. Lamar nie potrzebował czasu do namysłu.
„Rodzina jest na pierwszym miejscu i myślę przede wszystkim o nich. Nie zmieni tego żadna praca.”
Szef Lamara wysyła jeszcze kilka wiadomości, jednak w końcu umowa mężczyzny została rozwiązana bez wypowiedzenia. Kilka godzin później na świat przyszedł zdrowy chłopczyk.
“Byłem w szpitalu, to była długa noc. Nie chciałem się z nikim kłócić na temat mojej pracy, gdy moja żona rodziła.”
Gdy lokalna gazeta dowiedziała się o sytuacji mężczyzny, jej pracownicy byli pełni wsparcia dla głowy sześcioosobowej rodziny i natychmiast wysyłali niewielkie wsparcie finansowe. Dzięki nim mężczyzna otrzymał kilka nowych ofert pracy!
„Gdybym mógł cofnąć czas, zrobiłbym to samo. Czasem wybór jest trudny, ale zawsze będę z rodziną. Być może tracąc jedno, zyskujemy coś znacznie lepszego.”