×

Fotografuje ojca, który spędza godziny przed tymi uchylonymi drzwiami. Powód jest rozdzierający

Słowa wypowiadane przez Młodą Parę przy ołtarzu wzruszają każdego z gości. To obietnica tego, że nie tylko w dobrych chwilach, ale i w złych będzie się przy drugiej osobie.

Dokładnie tak też myślał Jon Newman, który razem z żoną przeżywał jej chorobę.

Marci w październiku 2016 roku zachorowała na raka tarczycy i w związku z tym przechodzi silną terapię, podczas której musi przebywać w całkowitej izolacji. Jej mąż jednak nie ma zamiaru się poddać i stara się być jak najbliżej swojej ukochanej…

17-letnia córka Mackenna uwieczniła to na zdjęciu i opublikowała w sieci:

Moja mama musi być sama w pokoju ze względu na leczenie, więc mój tata umieścił stolik przed jej drzwiami, aby ją wspierać. Chce mi się płakać, jak sobie pomyślę, jak bardzo się kochają.

Wzruszona zachowaniem Jona jest także sama Marci:

Mój mąż to prawdziwy bohater. Stara się być ze mną podczas każdej wizyty, każdego badania, nawet każdego pobrania krwi. I nawet, jak widać, że teraz nie może być przy mnie, stara się być najbliżej, jak to tylko możliwe.

W miłości nie chodzi o to, aby być przy sobie tylko wtedy, gdy jest wesoło i radośnie. Miłość jest wtedy, gdy jesteśmy przy czyimś boku i wiernie wspieramy w nadziei, że będzie lepiej. Miłość jest wtedy, gdy problemy drugiej osoby stają się naszymi problemami i nie wyobrażamy sobie życia bez tej osoby. Oby każdy z nas o tym pamiętał…

Może Cię zainteresować