×

Atrakcyjna 20-latka idzie z koleżankami na imprezę. Po powrocie do domu wygląda właśnie tak…

20-letnia Jacqui Suburido marzyła o wyjeździe do USA, by podszkolić swój angielski. Dlatego, gdy jej marzenie miało się spełnić, dziewczyna była niezwykle podekscytowana i pełna oczekiwań. W końcu przeniosła się do Teksasu, by tam spełnić swoje marzenia. Piękna i młoda dziewczyna nie widziała, że jej amerykański sen wkrótce zamieni się w koszmar…

Jacqui pojechała ze znajomymi na imprezę. W innym miejscu bawił się 18-letni Reggie, który nie stronił od alkoholu pomimo, że w USA jest dozwolony od 21 roku życia. Żadne z nich nie miało jeszcze pojęcia, że ich drogi zetknął się w tak tragicznych okolicznościach…

W końcu Jacqui i dwie koleżanki wracają do domu, dziewczyny są trzeźwe. W tym samym czasie pijany Reggie również wraca do domu samochodem. Gdy dwa samochody spotykają się przypadkiem na drodze, chłopak traci kontrolę nad pojazdem i zderza się czołowo z autem Jacqui.

Koleżanki Jacqui umierają w wypadku. Dziewczyna jest zaklinowana pod deską rozdzielczą, a pożar zaczyna wdzierać się do środka. Zanim przybywa pomoc, płomienie docierają do Jacqui. Cały czas słychać jej krzyk. Gdy w końcu zostaje wyciągnięta z wraku, nastaje cisza.

Jacqui, która cudem przeżyła natychmiast zostaje zawieziona do szpitala z ciężkimi oparzeniami. Lekarze walczą o jej życie, prawie całe ciało jest spalone. Jacqui musiała mieć amputowane palce obu rąk, a jej oczy zupełnie spłonęły.

Przez wiele miesięcy Jacqui musi znosić dziesiątki operacji. Każdy dzień jest pełen bólu. Jej życie nigdy nie wróci do normalności, a jej wygląd zmienił się nie do poznania. Całe ciało pokryte jest bliznami tragicznej nocy.

Reggie, który uciekł z miejsca wypadku z zaledwie kilkoma siniakami szybko został aresztowany. Badania wykazały, że chłopak prowadził pijany i został oskarżony za spowodowanie śmierci dwóch osób. Jednak dla Jacqui było to niewielki pocieszenie.

Choć przyszłość Reggiego rozprysła się w powietrzu i czeka go wiele lat więzienia, to największą karą jest życie ze świadomością bycia odpowiedzialnym za śmierć dwóch osób. Wszystko dlatego, że pijany usiadł za kierownicę. Choć dałby wszystko, by coś zmienić, jest już za późno.

Jacqui stara się być dzielna i z nadzieją patrzy w przyszłość. Dziewczyna stara się żyć aktywnie i nie rozpamiętywać wypadku. Jednak fatalna noc wyrządziła szkody nie tylko na jej ciele, ale również w psychice.

Nie może istnieć bardziej jednoznaczna odpowiedź, jak tragiczne mogą być skutki jazdy pod wpływem alkoholu.

Dlatego ważne jest, by zawsze zachować trzeźwość umysłu i być świadomym konsekwencji. Jedna decyzja może mieć ogromny wpływ na życie nie tylko nasze, ale również innych.

Może Cię zainteresować