×

10-miesięczny chłopiec dławił się na autostradzie. Nikt nie zatrzymał się, aby mu pomóc, do czasu…

Kiedy masz dziecko Twoje życie może być naprawdę nieprzewidywalne, a czasami nawet i troszkę przerażające. Każdy rodzic doskonale to wie. Ba! Wie to też każdy, kto ma kontakt z maluchami i ich rodzicami.

O przerażającej stronie rodzicielstwa bardzo dosadnie przekonała się ostatnio para z Nowego Meksyku – Georgeanna Miera i Jose Rodriguez, którzy są rodzicami uroczego 10-miesięcznego malucha.

Pewnego dnia, gdy wraz ze swoim maleństwem jechali po autostradzie, usłyszeli jak ich synek dławi się. Kobieta będąc w szoku natychmiast próbowała palcami usunąć z ust malucha to, co tam utknęło. Niestety, nie udało jej się to. Ojciec dziecka zjechał wtedy na pobocze i zatrzymał pojazd.

Rodzice bez skutku próbowali ratować maleństwo. Mężczyzna w akcie rozpaczy starał się zatrzymać przejeżdżające samochody, jednak żaden z kierowców nie był skory do udzielenia im pomocy. Do czasu…

W pewnej chwili zrozpaczonych rodziców mijała karetka. Mimo, że jechała ona do całkowicie innego zdarzenia, ratownicy medyczni postanowili zatrzymać się, gdy zobaczyli, co się dzieje.

Amy Chapek i Lynn Flores niezwłocznie przystąpiły do akcji ratunkowej. Wargi chłopca były już sine, ale na szczęście udało się go uratować…

Gdy rodzice usłyszeli płacz dziecka, odetchnęli z ulgą.

Para bardzo chciała podziękować w jakiś sposób kobietom za uratowanie życia ich dziecka. Dlatego kilka dni później postanowiła je odnaleźć. Panie jednak nie chciały przyjąć niczego, mówią, że to ich praca, a dzięki temu zdarzeniu na nowo uświadomiły sobie, jak jest ważna.

Nas zastanawia dlaczego żaden z przejeżdżających kierowców nie zatrzymał się i nie próbował pomóc. Czy ludzi naprawdę opanowała aż taka „znieczulica”?

Może Cię zainteresować