Bezdomny znajduje w budce telefonicznej torbę. Gdy widzi jej zawartość, od razu sięga po słuchawkę
Gdy bezdomny mężczyzna o imieniu Gary znajduje samotny worek w budce telefonicznej w Liverpoolu, wygląda na zaciekawionego.
W paczce znajduje nowy męski garnitur warty 700 złotych i kilka kosztownych rzeczy. Gary mógł sprzedać te rzeczy i za pieniądze zapewnić sobie schronienie i jedzenia na kilka dni. Jednak mężczyzna postanowił odnaleźć właściciela.
Gary wydobywa kilka monet i dzwoni do sklepu, z którego pochodziły rzeczy. Na szczęście klient nie zastrzegł numeru, więc Gary otrzymał kontakt do mężczyzny, który zgubił pakunek.
Gary odnajduje Lewisa Robertsa, właściciela paczki i zwraca zgubę. Lewis jest zaskoczony przyzwoitością i wysiłkiem bezdomnego. Postanawia się mu odwdzięczyć.
Gary potrzebuje pilnej pomocy medycznej, gdyż kilka dni wcześniej został pobity przez chuliganów. Lewisowi w krótkim czasie udaje się zebrać 10 tysięcy złotych dla bezdomnego mężczyzny. Jednak to nie koniec dobrych wieści.