Dziewczynka szła dziwnie pochylona tuż obok ojca. Było słychać, jak cichutko płacze

Niektórzy powinni zdawać specjalne uprawnienia na to, czy kiedykolwiek będą mogli zostać rodzicami. Mimo że zdecydowana większość ojców i matek dba o swoje pociechy, wciąż słyszymy o jednostkach, które nigdy, ale to nigdy nie powinny wychowywać dzieci. Do takich osób możemy zaliczyć mężczyznę, który został sfotografowany w jednym z zagranicznych sklepów. Sposób, w jaki potraktował swoją córkę, wywołuje negatywne emocje. Ojciec ciągnął ją za włosy w sklepie!

Ojciec ciągnął córkę za włosy w sklepie. Reakcja obcej kobiety

Erika Burch postanowiła podejść do sprawy z nieco innej strony – całą sytuację uwieczniła na kilku zdjęciach, które następnie zaniosła na policję. Niestety, w tym przypadku również się rozczarowała. Policjanci stwierdzili, że nie mogą nic z tym zrobić, dopóki nie będą mieli widocznych obrażeń na ciele dziewczynki. Według nich ojciec ma prawo do karania własnego dziecka, ale nie ma prawa do ranienia go.

Nie pozostała obojętna

Kobieta nie dopuszczała do myśli słów policjantów, a tym bardziej takiego sposobu karania dziecka. Zamieściła więc zdjęcie zrobione w sklepie na Facebooku, gdzie w szybkim tempie zostało wielokrotnie udostępnione!

Ojciec ciągnął córkę za włosy w sklepie. Zwracali na siebie uwagę

Sytuacja ze zdjęć miała miejsce w supermarkecie. Erika robiła zakupy spożywcze, gdy niepokojąca para osób (ojciec i córka) przykuła jej uwagę. Dziewczynka była nienaturalnie przechylona w stronę dłoni mężczyzny. Jakby tego było mało, cały czas krzyczała:

Proszę przestań. To boli. Obiecuję, że nie zrobię tego więcej. Przestań. Puść mnie!

Kobieta nie mogła na to patrzeć i zwróciła uwagę ojcu. Niestety, nie zrobiło to na nim najmniejszego wrażenia, a całą sytuację tłumaczył tym, że „to nie jej sprawa”.

Sprawą zainteresowały się media, a to ostatecznie skłoniło policję do tego, aby przyjrzeć się zachowaniu mężczyzny z bliska.