×

Mając 18 miesięcy, wpadła do głębokiej studni. Rodzice myśleli, że nigdy jej już nie zobaczą

14 października 1987 roku Jessica McClure była prawdopodobnie najbardziej znaną osobą na świecie. Mając zaledwie 18 miesięcy, wpadła do studni. Trafiła od razu na pierwszy strony gazet i mówiły o niej wszystkie telewizje. Do przykrego zdarzenia doszło na podwórku jej cioci w Midland w Teksasie.

Ratownicy potrzebowali około 58 godzin, by uratować dziewczynkę. Cały świat na ten czas zamarł. Pozostała w studni bez jedzenia i picia, ale jakimś cudem cały czas żyła.

Jak wygląda 30 lat po tym zdarzeniu? Czy możliwe, że pamięta cokolwiek z tego dnia?

Jednego dnia serca rodziców stanęły

Kiedy 26 marca 1986 roku Jessica McClure przyszła na świat, jej rodzina nie miała pojęcia, że stanie się jednym z najbardziej znanych dzieci na świecie. Po przerażającej, ale udanej misji ratunkowej jej historia zyskała światową uwagę i stała się tematem wielu dyskusji telewizyjnych, a nawet filmów. Podczas gdy media były zajęte jeszcze przez długie lata sensacyjnym wydarzeniem, mała Jessica i jej rodzina próbowali żyć normalnie. Z powodu gangreny, która wdała się w paluszki małej dziewczynki, lekarze musieli amputować je. Jessica przeszła ponad 15 operacji, ale blizny ciągle przypominają jej o tym, co przeszła.

Na szczęście ból już jest za nią i dziś może prowadzić normalne życie.

Cudownie ocalałe dziecko dziś jest dorosłą kobietą.

Jest żoną i matką. W 2006 roku poślubiła Daniela Moralesa, którego poznała w przedszkolu, w którym pracowała. Szczęśliwie małżeństwo ma dwoje dzieci: 9-letniego Simona i 7-letnią Sheyenne.

Kim jest dziś?

31-letnia Jessica pracuje teraz jako pomocnik nauczyciela wychowania specjalnego w szkole podstawowej. Ona i jej rodzina mieszkają w domu, który kupiła ze środków funduszu powierniczego utworzonego przez ludzi z całego świata.

Z perspektywy czasu uważam, że to niesamowite, że zupełnie obcy ludzie skrzyknęli się, aby przekazać pieniądze dziecku, z którym nie byli w żaden sposób związani. Wiele osób mnie pyta, czy coś pamiętam z tego dnia. Nie kojarzę nic, ale wiem, że cudem uszłam z tego życiem.

Pozostały blizny, ale Jessica jest szczęśliwa, że żyje. Jej historia mogła mieć tragiczne zakończenie.

Może Cię zainteresować