Zaledwie 32 godziny po porodzie matka zabrała te bliźnięta syjamskie do domu. Wtedy stało się najgorsze
Kiedyś bliźnięta syjamskie uznawane były za „dziwne stworzenia”, często występowały w cyrkach. Z czasem jednak wszystko się zmieniło – wiadomo, że narodziny tego typu są wynikiem poważnych wad rozwojowych.
Ostatnio taki poród miał miejsce w Indiach. Dr Jaiprakash Narayan, asystent profesora medycyny pediatrycznej, powiedział że 2.5-kilogramowe bliźnięta syjamskie urodziły się „zdrowe”.
„20-letnia matka donosiła ciążę i po zabiegu chirurgicznym ma się dobrze, ale u bliźniaków stwierdzono problemy z oddychaniem” – powiedział lekarz.
„W niektórych przypadkach rozdzielenie bliźniąt syjamskich jest możliwe, ale w tym przypadku było to niewykonalne. Pomimo posiadania dwóch par wszystkich narządów wewnętrznych, niemowlęta zostały uwięzione w jednym ciele, z jedną parą rąk i nóg. Nie można rozdzielić tych dzieci.”
Pomimo ostrzeżeń lekarza przed zabraniem bliźniaków do domu, po zaledwie 32 godzinach od porodu, młoda para zrobiła to. Dzieci niestety umarły…
„Były to pierwsze dzieci tej pary, co prawdopodobnie wyjaśnia, dlaczego matka nie poszła do lekarza w czasie ciąży i nie podjęła dodatkowych środków ostrożności.” – powiedział Dr Jaiprakash.
Według badań opublikowanych w The Indian Express, dwoje na 100 dzieci urodzonych w Indiach miało wady wrodzone.
Dr Anita Kar z Uniwersytetu w Pune powiedziała:
„Badania dowodzą, że 2,2% dzieci w Indiach rodzi się z wrodzoną anomalią. W liczbach bezwzględnych przekłada się to na prawie 600 000 dzieci, które rodzą się każdego roku z wadami wrodzonymi, z czego wady serca są stanem najbardziej rozpowszechnionym.”