×

Lekarze widząc, jak kobieta przewija syna, zabraniają jej zabrać go do domu. Boją się, że może go skrzywdzić

Anna Bachur przez całe życie musi walczyć o rzeczy, które dla innych ludzi są oczywiste. Wszystko zaczyna się tuż po urodzeniu. Rodzice po przyjściu na świat decydują się oddać ją do adopcji, gdyż ręce i nogi dziewczynki nie są prawidłowo rozwinięte.

Anna spędza całe swoje dzieciństwo w sierocińcu. Choć wie jakie są fakty, marzy, że rodzice kiedyś po nią wrócą.

Jako nastolatka ucieka nawet z domu dziecka, by spotkać się z biologicznymi rodzicami, ale to ostatecznie sprawia jeszcze więcej bólu. Rodzice jej nie chcą.

W końcu Anna decyduje się walczyć o siebie i o swoje szczęście. Bardzo ciężko pracuje, by udowodnić swoją niezależność. W końcu potrafi obsługiwać komputer i wykonywać obowiązki domowe.

Udowadnia sama sobie, że potrafi żyć samodzielnie. Lata mijają i choć Anna mocno stąpa po ziemi, spotyka człowieka, który całe jej życie wywraca do góry nogami. Anatoli.

Anatoli również walczył z przeciwnościami losu. Walczył z polio i doskonale wie, co znaczy być „innym”. Para pobiera się i wszystko wskazuje na to, że w końcu uśmiechnął się do nich los. Pewnego dnia Anna przekazuje radosną nowinę: jest w ciąży!

Lekarze jednak niszczą wszelkie nadzieje. Zalecają natychmiastową aborcję. Anna odmawia, gdyż wie, że jej i Anatoliego niepełnosprawność nie jest dziedziczna. Szanse na zdrowe dziecko są takie same, jak w przypadku każdej innej pary.

Może Cię zainteresować