×

Każdy wolny dzień spędza na cmentarzu. Nagrobki obcych mu ludzi zamienia nie do poznania

Andrew Lumish ma tylko jeden dzień w tygodniu wolny od pracy. I zamiast spędzać go w pubie z przyjaciółmi lub w ogródku przygotowując grilla, on woli czyścić nagrobki weteranów armii. Robi to co tydzień i jest z tego dumny. W ten sposób oddaje cześć i szacunek tym, którzy oddali swoje życie w imię zasad.

W każdą niedzielę wybiera się na cmentarz na Florydzie, aby czyścić nagrobki weteranów.

46-latek ma własną firmę sprzątającą, ale sam spędza do dziesięciu godzin dziennie, czyszcząc nagrobki bohaterów, którzy złożyli obietnicę walki i poświęcili swoje życie.

Zdarza się tak, że nagrobki są wyblakłe i zniszczone i odrestaurowanie ich zajmuje nawet kilka miesięcy, ale mężczyzna się nie zraża. Do tej pory do porządku doprowadził ponad 300 grobów i zaczął fotografować je w celu udokumentowania swojej pracy i śmierci poległych, ale niezapomnianych bohaterów.

Andrew bardzo poważnie traktuje swoją pracę i wkłada w nią całe swoje serce.

Porusza mnie to, w jakim stanie są niektóre nagrobki. To tak, jakby cały świat zapomniał o tych ludziach, a przecież są bohaterami. Choć w minimalnym stopniu mogę przywrócić pamięć o tych osobach.

Za każdym razem, gdy ukończy swoją pracę, umieszcza zdjęcie grobu na swojej stronie, a nawet dzieli się kilkoma ciekawymi informacjami z życia tej osoby. W trakcie renowacji grobu udaje mu się zawsze poznać weterana.

Niektóre z tych historii są naprawdę poruszające. Mamy tutaj ludzi, którzy zostawili swoje rodziny i zdecydowali się walczyć w imię ojczyzny. Bohaterskie czyny, ale dziś nikt o nich nie pamięta…

Andrew wiele poświęca, aby ożywić historię i uszanować weteranów wojennych. Pochwalamy każdy dobry uczynek i wierzymy, że również w Polsce są ludzie, którzy pamiętają o zapomnianych grobach.

Może Cię zainteresować